piątek, 7 stycznia 2011

Mój najnowszy nabytek - Antoinette Pure // My Latest Purchase - Antoinette Pure




Czarno-alabastrowa piękność.
Jest prześliczna, nie mogę się na nią napatrzeć... 
Antoinette jest trochę drobniejsza, ma  również nieco mniejszy biust.
Dlatego też suknie zupełnie inaczej na niej wyglądają. 
Natomiast ma ciut większe stopy, w związku z tym niewiele pantofelków ze wspólnej szafy na nią pasuje. Trzeba będzie coś na to zaradzić.
Bardzo piękna ta moja najnowsza alabastrowa ślicznotka.
I czyż nie jest niesamowicie wyrazista z tymi kruczymi włosami.
(oficjalne zdjęcia promo)

2 komentarze:

  1. Ta jako ciemnowłosa bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uważam, że jest śliczna, choć z tej samej serii rudasek również bardzo mi się podoba, a i blondynka także jest ciekawa...

    OdpowiedzUsuń

MUSZĘ WAM KONIECZNIE POWIEDZIEĆ, ŻE PO PROSTU UWIELBIAM WASZE KOMENTARZE !!!!!