Niedawno odeszła Właścicielka barbie w stroju niby z epoki, zaprojektowanym i wykonanym przeze mnie.
Moja wieloletnia koleżanka opowiadała mi, że lalka była ulubienicą i wędrowała ze swoją Właścicielką wszędzie aż do ostatka.
W związku z tą nietypową sytuacją i oczywiście za zgodą mojej koleżanki pozwolę sobie przedstawić zdjęcie przemiłej Właścicielki (bardzo lubianej przeze mnie) wraz z piękną panną.
Miłe jest również to, że lalka nadal jest domową ulubienicą i często jest pokazywana gościom z zewnątrz. Stanowi piękną ozdobę domu. Nie będę taka skromna i nie zamierzam protestować przeciwko stwierdzeniu, że jest to naprawdę bardzo sympatyczne. Czuję się pochlebiona (chyba tak to się kiedyś mówiło, ale może się mylę).
Przy okazji witam bardzo miło moich nowych Obserwatorów i zapraszam jak najczęściej do mnie !!!!!!
Dlatego ja osobiscie uwazam ze niektore przedmioty maja dusze, szczegolnie lubie te stare po babce prababce ... jak widac milosc do lalek zostaje na zawsze z nami
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo miły komentarz w nietypowej sytuacji :) Moja babcia też miała taką specjalną lalkę, która w pięknej sukni zajmowała poczesne miejsce na tradycyjnie zasłanym łóżku.
OdpowiedzUsuńZ tą miłością do lalek to masz rację :)
Lalka a w szczególności jej strój jest niesamowicie piękny. Oczywiście skorzystam z zaproszenia i będę zaglądać tak często jak się da.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję :) Cieszę się, że strój się podoba. W przyszłości planuję jeszcze kilka w podobnym stylu.
UsuńZapraszam również jako mojego obserwatora :)
Pozdrawiam.
Dziekuje za zaproszenie:)
UsuńSuper stronka.....laleczki boskie....pozdrawiam cieplutko:)
P.s.Cudna starsza Pani...szkoda,ze odeszla....
Starsza Pani była rzeczywiście miła bardzo, ale dożyła 91 lat i do końca była super :)
UsuńTeż miło pozdrawiam bardzo :)