A wszystko to stało się za przyczyną Monochrome, która takie cuda robiła z tego typy Disneyowskimi lalkami, że po prostu nie mogłam się oprzeć.
A teraz mam przyjemność przedstawić Wam tę pannę.
Prawda, że urocza jest po prostu ...
W związku z tym uprzedzam, że będzie dużo zdjęć ;)
I proszę tylko spojrzeć - nie dosyć, że prześliczna suknia, to jeszcze pod spodem piękna haleczka. I prześliczna torebeczka i kapelusik budka.
Ta mała elegantka nawet ma paznokietki pomalowane, ale absolutnie neutralnym kolorem
A wszystko to rączkami Monochrome poczynione ♡
I jaki wyraz ma jej buźka ... rozczulający ...
A tak wyglądała przed swoją przemianą (zdjęcie nie moje, co widać).
Prawda, że to zupełnie inna panna.
Co jeszcze można o tej pannie powiedzieć - jest nieźle artykułowana, choć może stawy są z lekka toporne.
A liczy sobie 43 cm wysokości.
Baletniczka nie ma jeszcze imienia, bo tak do końca nie czuje się zadomowiona. Zobaczymy, co przyszłość pokaże ...
A na zakończenie półka z moimi "innymi lalami".
Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze ♡
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu ...