sobota, 21 kwietnia 2012

Lalka Noi z Marmite Sue // The Doll Noi from Marmite Sue

Błądziwszy dzisiaj po internecie, zawędrowałam w pewnym momencie - po dość długim niebyciu - na stronę Marmite Sue  (http://marmite.doll-menagerie.com) i odkryłam tam nowo powstałe cudo.


Nio i oczywiście dopadła mnie okrutna melancholia - bo chciałabym mieć tę prześliczną Noi, a niestety nie jestem pewna, czy uda mi się to zrealizować (ta niepewność jest dość rozległa). Już sobie wyobrażam te wszystkie powiewne kreacje, które mogłabym dla niej tworzyć. Chwilowo jednak nawet jeszcze nie wiem, ile kosztuje ta z lekka smutnawa ślicznotka.



Czyż nie jest prześliczna, rewelacyjna, a do tego te świetne włosy do kolan !!!!!. Będę zdruzgotana, jeśli nie uda mi się jej zdobyć.


PS Nowa sukienka dla Tonnerki została wymyślona i się szyje, tylko jakoś bardzo wolno to się  tym razem odbywa.

4 komentarze:

  1. Rzeczywiście piękna. Też muszę zajrzeć na tę stronkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się bardzo podoba. Ale aż mam obawę pytać o cenę. Pozdrawiam również :)

      Usuń
  2. Nie gustuję w tego typu lalkach, popadam w depresję, gdy je widzą, są takie smutne! Nie mój styl kompletnie. Jednak obiektywnie rozpatrując temat stwierdzam, że są piękne na swój sposób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja gustuję. Rzeczywiście to smutasy, ale jakie piękne smutasy. Niestety, przeważnie są poza moim zasięgiem. Ale zaczęłam składanie na coś fajnego.
      Dzieki za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń

MUSZĘ WAM KONIECZNIE POWIEDZIEĆ, ŻE PO PROSTU UWIELBIAM WASZE KOMENTARZE !!!!!