Pojechałyśmy sobie razem z Antoinette Pure dość daleko, aż w góry prawie (rzut beretem było do nich) odpocząć trochę. Przy okazji powstało trochę zdjęć.
Podzieliłam je na trzy grupy. Dzisiaj pierwsze z serii - na parapecie z fiołkami.
Prawie już jak na dworzu, gdyż za oknem widać sad.
A tak przy okazji stwierdziłam, że koniecznie muszę uszyć specjalną torbę do transportu moich panienek, żebym miała pewność, że dojadą na miejsce w idealnym stanie. Muszę się przyznać, że mocno się martwiłam, jak moja Pure zniesie takie dwa duże przejazdy. Na szczęście wszystko było OK.
W następną podróż pojedzie moja następna modelka. W końcu musi być jakaś sprawiedliwość :)
A na zakończenie tej krótkiej sesji zdjęcie kociaczka, w którym się zakochałam i ogromnie mi żal, że nie mogłam go ze sobą zabrać - a wyglądało, że mnie też polubił. Zobaczcie zresztą, jaki jest rozkoszny !!!
I jeszcze muszę się pochwalić - bo już nie mogę wytrzymać - że jadą do mnie nowe lalki i już niedługo mają przybyć. Nie mogę się doczekać. Takie czekanie jest okropeczne ...
I pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
I pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Kociak słodki, przypomina mi mojego , który zaginął. Panna z fiołkiem bardzo mi przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńKociak młodziak rzeczywiście przesłodki, do tego grająca orkiestra.
UsuńFajnie że panna Ci się podoba :)
Super fotki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki za wizytę i miły komentarz :)
UsuńPozdrawiam
Modelka Twoja bardzo przypadła mi do gustu :) Zdjęcia fajne szczególnie podobają mi się z jabłonią w tle :) Czekam na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńKotek jest słodki kocham koty :) Mam ich trochę ;)
Czekam też na nowe laki które do Ciebie trafią jestem bardzo ciekawa co to będzie??? ;))))
Dzięki za miły komentarz :)
UsuńNastępne zdjęcia już są. Moja modelka jest fajna, tylko nogi się jej obluzowały, czy wykryłyście już może jakąś radę ???
Pozdrawiam i do następnego razu :)
Bardzo fajne zdjęcia. Ty również ciekawie ustawiasz modelkę, z tego co widzę, poza tym ślicznie wygląda, taka subtelna... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie :) pozdrawiam serdecznie :)
Witam :) Dzięki za odwiedziny i bardzo miły komentarz. Oczywiście zapraszam częściej.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)