Trochę szkoda... ale z drugiej strony się cieszę, bo wreszcie koniec z rozpustą jedzeniową nastąpi... jeszcze trzeba tylko przetrwać Nowy Rok... i się polepszy...
A święta były bardzo udane, spędzone z najbliższymi, w rodzinnym gronie...
Nie zabrakło też życzeń i miłych upominków od zaprzyjaźnionych istot :)
Poniżej trochę moich świątecznych domowych klimacików...
A teraz trochę się cofniemy w czasie...
Bo muszę pokazać chociaż kilka przedświątecznych fotek z miłego lalkowego spotkanka, skąd zresztą przyjechały ze mną nowe panny...
I w ogóle było niezmiernie urokliwie...
Było mnóstwo pięknych lalek i mnóstwo wspaniałych miłośników tychże. Ze mną na spotkanie powędrowała Elsa...
Wspólnie spędzony czas minął błyskawicznie...
Na zakończenie gromadką powędrowaliśmy do nowo otwartej filii Smyka na Chmielnej.
Co poniektórym udało się nawet coś wygrać na wręczane przy wejściu kupony... Ja akurat nie należałam do tego grona, ku mojemu rozczarowaniu... Ale co tam ;)
Jednak dzięki Kony'emu prawie wszyscy wracali do domu z jakimiś miłymi drobiazgami... Czyż to nie wspaniałe... Wielkie dzięki Kony !!!
A z czym ja wróciłam do domu, o tym będzie już w następnym poście... Zresztą nie tylko o tym...
Tak więc zapraszam niebawem :)
Dziękuję, że mnie tutaj odwiedzacie
i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie !!!
Świetne zdjęcia, faktycznie mnóstwo lalkowych piękności! Zazdroszczę spotkania :)
OdpowiedzUsuńSerwetki-gwiazdki to wyjątkowo wdzięczny pomysł! Czy są Twojego autorstwa?
hej
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia ....fajne fotki ....pozdrawiam
Śliczne gwiazdki. Jestem ciekawa z czym wróciłaś. Pisz prędziutko.
OdpowiedzUsuńŁadne lalki zdjęcia i fijnie ze miałas dobre święta Boże Narodzenie. Teraz baw się dobrze na Sywestra!
OdpowiedzUsuńŚliczne świąteczne dekoracje. :)
OdpowiedzUsuńWow! How beautiful!!!
OdpowiedzUsuńDekoracje boskie jak zawsze ...i wszystko takie klimatyczne... pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńSuper wszystko...klimatyczne i piekne...
OdpowiedzUsuńMoja Droga :-) nie widze Twojego adresu do korespondencji ;-(
OdpowiedzUsuńŚlicznie wszystko wygląda;)
OdpowiedzUsuńTakie fajne spotkanie! Przyznaj się wreszcie, z czym wróciłaś?
OdpowiedzUsuńHej, dawno nie zaglądałaś, a u siebie organizuję rozdawajkę. Kiedyś wygrałam jedną u Ciebie i może będę mogła się odwdzięczyć. ;)
OdpowiedzUsuń