poniedziałek, 17 czerwca 2013

Jeszcze raz o wiktoriańskich domkach (nie tylko dla lalek) // One More Time About Victorian Houses (Not Only For Dolls)

Na samym początku ostrzegam, że to będzie całkiem długi wpis, ale inaczej być nie może...

No cóż, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie napisać jeszcze trochę więcej o wiktoriańskich domkach, zresztą nie tylko dla lalek (jak już w tytule to zaznaczyłam).
Moja fascynacja tymi domkami zaczęła się podczas licznych wędrówek po różnych blogach, m.in. Aiken House & Garden. Trzy pierwsze zdjęcia są właśnie z tego bloga.
Kiedy zobaczyłam ten domek, zawyłam z zachwytu (inne zresztą też były fajne)...



Trzeci to domek dla ptaszków, też prześliczny (podobny znalazłam na amazon.com).


Szperając dalej, dotarłam nawet do zdjęcia, jak dawniej robiono domki (i to jakie???), a także do współczesnych twórców, którzy konstruują prawdziwe cuda. Te 'cuda' osiągają niebotyczne ceny i wcale nie są przeznaczone dla lalek.



Susie Rogers i Kevin Mulvany przed jednym ze swoich domków (?). Jest to kopia Domu Spencerów z XVIII w., który należał do przodków księżnej Diany. I wyobraźcie sobie, że to chyba najdroższa kopia na świecie - na aukcji osiągnął cenę 200 000 funtów... To chyba właśnie coś dla mnie ;)
W każdym razie oczarowały mnie te domy zupełnie. 
Na ich stronie można więcej przeczytać i obejrzeć. Zachęcam do zajrzenia.



A teraz trochę o innych domkowych cudeńkach (zdjęcia z internetu, z amazon.com), które zachwycają moje oczy...
Na pierwszy ogień prześliczny domek dla ptaków. 
Ach, gdybym tylko miała ogród...


Tu zaś z kolei domek w stylu wiktoriańskim, ale przeznaczony dla dzieci. Niestety, też trzeba posiadać ogród, aby mieć go gdzie postawić i móc z niego korzystać...


Jeśli jednak nie mamy ogrodu, za to mamy bardzo małe mieszkanie, nie mamy też żadnych zdolności, aby samemu sobie domek zrobić, i jeszcze do tego nie mamy większych pieniędzy, aby kupić sobie gotowy, to w ostateczności możemy sobie zafundować taki domek wiktoriański. 
I nawet będziemy go w stanie sami złożyć (tak mi się wydaje).



I już tradycyjnie chciałam na zakończenie podziękować 
za wszystkie odwiedziny 
i miłe memu serduchu komentarze. 
Fajnie, że jesteście!!!


Ps. Postanowiłam uprzedzić wszystkich, że być może nie jest to ostatni wpis o wiktoriańskich domkach...

Ps. 2. I jeszcze muszę trochę ponarzekać, że mój zastępczy komputer (zanim nowy się skompletuje) doprowadza mnie momentami swoją porażającą szybkością do czarnej i skrajnej rozpaczy. Ale pocieszeniem jest, że w ogóle jest ;)
Trzymajcie kciuki, żeby nowy jak najszybciej dotarł. 

14 komentarzy:

  1. Jakie piękne te wszystkie domki, które pokazałaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mnie się też bardzo podobają :)
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  2. Uwielbiam takie domki :) A ten dla dzieci cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Fajnie by było mieć taki domek w ogródku :)

      Usuń
  3. Chcę ten z czerwonej cegły z cudownymi oknami. Pasowałby do Maggie. Wyobrażam sobie jego środek i te wszystkie cudowne wiktoriańskie meble.
    A jeśli chodzi o współczesne domy, to od miesięcy drażni mnie nasze Tesco, wystawiając podświetlaną makietę. Co przechodzę to muszę sobie przypominać, że jest przykazanie "Nie kradnij". A domki kuszą, oj kuszą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z cegły jest super, nie pogardziłabym, gdyby ktoś chciał mi sprezentować ;) Nieźle by sie u mnie prezentował.
      To chociaż zrób zdjęcie tej podświetlonej makiecie i pokaż, co Cię tak wodzi na pokuszenie...
      Oj, kuszą, kuszą :)

      Usuń
  4. Przyznam, ze wspaniałe sa te domki.Sama nie wiem który ładniejszy. Bardzo podoba mi się druga foteczka od góry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście są świetne. Co najmniej kilka z nich mogłabym mieć. Na szczęście nie mam na to warunków ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Piękne są, zwłaszcza to wielkie czarno-białe coś:), tylko gdzie to postawić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowity ten pałac, chyba :) Jak powiększyć zdjęcie, to widać, że opuszczają elewację na urządzone komnaty.
      I te limuzyny na dole...
      Sama jestem ciekawa, jak wielkie jest to cudo.
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  6. Nieziemskie te domki. Fajnie by było mieć taki. :P
    Trzymam kciuki, żeby nowy komputer szybko zajął miejsce zastępczego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za trzymanie kciuków :)
      Marzy mi się, aby mieć taki jeden domek. Bardzo mi się marzy...
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  7. Ech, fajne te domki, tylko gdzie takie szczęście trzymać, skoro są większe od mojego mieszkanka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od mojego mieszkanka też są większe ;) Ale i tak bardzo mi się podobają...
      Pozdrawiam :D

      Usuń

MUSZĘ WAM KONIECZNIE POWIEDZIEĆ, ŻE PO PROSTU UWIELBIAM WASZE KOMENTARZE !!!!!