Z dość dużym opóźnieniem publikuję kilka fotek ze świątecznego spotkania moich panienek.
Spotkanie takie bardziej nieformalne, bo to już w zasadzie świąteczny finisz. Ale za to atmosfera niesamowita - przy ubranej choince i w ogóle w bardzo strojnej 'szacie'...
Moje Tonnerki rozchichotane i zadowolone oglądają prezenty, a dostały ich całkiem sporo.
I w dodatku nie tylko ode mnie, zresztą nie tylko one.
Buty, perfumy (w jakich pięknych falkonach) i inne prześliczne drobiazgi z biżuterii.
Tu ślę ukłony w stronę Meg i Monochrome :)
Każda z moich lal wystroiła się na tę okazji. I każda w innym stylu !!!
Było trochę kłótni, która co założy, ale jakoś szybko doszły do porozumienia i muszę przyznać, że dokonały bardzo trafnych wyborów.
Mnie się w każdym razie bardzo podobają w tej świątecznej odsłonie.
I tylko moja biedna Liv nie chciała wziąć udziału w tym miłym skądinąd spotkaniu.
Nawet specjalnie nie mogę się jej dziwić. Prezenty nie dotarły na czas, strój nie został wykończony.
Toż to czysta rozpacz.
I przyznaję się bez bicia, że to moja wina.
Chyba będę musiała jakoś to nadrobić...
Ps. I tylko przepraszam za jakość fotek, ale to ołowiane niebo za oknem niezbyt hojnie obdarza światłem...
jakież one piękne!każda z nich inna,każda wyjątkowa!prezenty piękne!
OdpowiedzUsuńOj, jak fajnie, że się podoba. Dziękuję :)))
UsuńAch te baby! Jak widać najlepiej cieszą się z ciuchów, butów, perfum i biżuterii (skądinąd pięknych). A gdzie coś dla ducha? Książki,bilety do opery... hi, hi, hi...
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zwłaszcza buteleczki perfum i ... kuferek pod choinką.
Baby książki też czytają, ale akurat świąteczny okres tego rodzaju zajęciom nie sprzyjał ;)
UsuńNo tak, gadżeciki i prezenciki fajne.
Dzięki za miły komentarz :)
Och, aż mi się wzrok rozmaślił, one są takie piękne. Każda inna, każda elegancja, każda wyjątkowa. Chodzi mi po głowie taka piękność, ale jakoś nie mogę się zdecydować...
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę i docenienie moich panienek :)
UsuńMnie za to chodzi po głowie coś choć troszeczkę mniejszego.
Pozdrawiam ;)
Ale Twoje Panny mają dobrze z Tobą...:)
OdpowiedzUsuńPokazałaś nareszcie Cami w wigu od Monochrome :) A ile bucików!!! Pozazdrościć!!!
No cóż, nie jestem pewna, czy mają tak dobrze. To chyba od święta tak świetnie wygląda. Codzienność jest dużo bardziej prozaiczna - często są zaniedbywane.
UsuńFajnie, że Ci się podobają dodatki :)
Buziaki ;)
Love this! They all look so stylish.
OdpowiedzUsuńI'm glad that you like it :)
UsuńThank you for nice comment.
Cordially great ;)
Bardzo mi się podoba cała obróbka owego spotkania.Stroje, ozdoby, choinka, zdjęcia. Widać, że włożyłaś serce w przygotowanie świątecznego spotkania swoich panienek.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i docenienie mojej 'obróbki'. I miło mi, że Ci się podoba :)
UsuńPozdrawiam ;)
hej
OdpowiedzUsuńśliczne świąteczne zdjęcia , piękne prezenty .
wdać że lalki miło spędziły czas
pozdrawiam ;-)))
Ja też mam taką nadzieję, że było miło ;)
UsuńDzięki za fajny komentarz.
Pozdrawiam :)
Dziewczyny spotkały się w pięknie urządzonym przyjęciu, wspaniałe podostawały prezenty. :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :) Dzięki za miłą wizytę.
UsuńPozdrawiam ;)
Your Tonner dolls are so beautiful, especially the hair styles and outfits they wear.
OdpowiedzUsuńGreat idea with the christmas tree and presents, and why not?
Happy New Year from Canada also!
Thank you :) I'm glad that you like my dolls and their oufits and hair too. It's nice.
UsuńThank you very much for your wishes, too ;)
śliczne lalki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Ci się podobają :) Dzięki i pozdrawiam ;)
UsuńWidać, że dziewczyny są zadowolone z prezentów. Śliczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję, że zadowolone. Fajnie, że podobają Ci się zdjęcia :) Choć wg mnie byłyby lepsze, gdyby nie brak światła.
UsuńPozdrawiam ;)