Tym razem będzie niewiele tekstu, ale będzie trochę zdjęć.
Moja Liv dostała dzisiaj paczkę i jest rozanielona, bo dotarły dla niej nowe włoski. Wyglądają rewelacyjnie i są w fantastycznym popielatym kolorze.
Z Liv jest urodzona modnisia - co ostatnio stwierdziłam - i w związku z tym natychmiast przystroiła się w nowe włoski i musiałam ją oczywiście sfotografować.
Podziwiajcie więc moją pannę w nowym wydaniu. Nieprawdaż, że zupełnie inaczej wygląda...
Ciekawa jestem, jak się Wam podoba??????
świetnie! ;*
OdpowiedzUsuńOj, fajnie, że się podoba :)
Usuńsuper "szopa" :) kolor świetny!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Też sądzę, że kolor jest rewelacyjny :)
UsuńFryzurce można dać nazwę "Morska bryza". Czy to jest wig z moheru?
OdpowiedzUsuńMorska bryza nieźle brzmi. Wiesz, to chyba nie moher tylko lambs wool na prawdziwej skórze. Wygląda cudnie, ale w zakładaniu ciężka ;)
UsuńJednak się dowiedziałam, że też należy potraktować tę perukę jak moherową ;)
UsuńFajnie wygląda :-) a kolor świetny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Dzięki :) Oj tak, mnie tez kolor bardzo się podoba...
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ogolnie barrdzo jej pasuje :) sprobowalabym tylko inaczej te wloski ulozyc troche bardziej oswoic ;)
OdpowiedzUsuńteż uważam, że jej pasuje ;) Będą się układać w różnych momentach, tak mam w planach...
UsuńTe loczki sprawiają, że jej twarz wydaje się jeszcze delikatniejsza:)
OdpowiedzUsuńOna w ogóle jest bardzo subtelna (poza dłońmi i stopami...), a w tym wigu chyba trochę bardziej zaczepnie wygląda, tak mi się wydaje, a nie jak taka wcielona niewinność :)
UsuńLooks great!))
OdpowiedzUsuńHi Galina :) Thank you very much for your nice comment. I'm happy :)
UsuńJest fantastyczny kolor mi też bardzo się podoba :D Zastanawiam się nad kupnem takiego dla Viv...ale inny kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie lalki w takich wigach wyglądają. Ja marzę jeszcze o rudym dla Liv i o czymś dla Tonnerek :) Kup taki Vivien, będzie pieknie wyglądać...
Usuń