poniedziałek, 13 czerwca 2011

Piękna kanapa dla moich Tonner // The Beautiful Sofa for My Tonners

Imieniny to bardzo sympatyczne wydarzenie. Najczęściej naprawdę lubię je 'mieć', choć bywają też trochę męczące :)
Tym razem zadowolone powinny być również moje panny z rodziny Tonner. Bo dostałam prezent w zasadzie przeznaczony dla nich. I do tego bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że im też  :)))
Moje Tyler i Pure pięknie się na niej prezentują. Aż mi się zachciało pstryknąć im kilka fotek.




W przyszłości doszyję jeszcze jakieś fajne poduszki i będzie wspaniale.
Cała jestem happy czyli zadowolona, a nawet bardzo zadowolona :)

A do tego jeszcze dzięki mojej kochanej rodzince (czytaj: głównie siostrzyczce) prawdopodobnie w niedługim czasie przyjedzie do mnie nowa, długo wyczekiwana Tonnerka. Chwilowo nie zdradzę, jaka !!! ale już się nie mogę doczekać.


Ps. Róża prezentowana w poprzednim poście bardzo się podobała obdarowanej i będzie używana jako ozdoba przy różnych strojach. To naprawdę miłe :)

2 komentarze:

MUSZĘ WAM KONIECZNIE POWIEDZIEĆ, ŻE PO PROSTU UWIELBIAM WASZE KOMENTARZE !!!!!